Postanowienia noworoczne przestają być noworoczne. Polacy zaczynają zmiany jeszcze w grudniu

Choć Nowy Rok wciąż symbolicznie kojarzy się z początkiem zmian, dane pokazują, że decyzje zapadają wcześniej — jeszcze przed sylwestrową nocą.
Decyzja o zmianie często zaczyna się cicho i „w głowie”, fala postanowień to już realne zjawisko masowe. W poprzednim roku do akcji „Postanowienia noworoczne z Fitatu” dołączyło w Polsce prawie 100 tys. osób. W tym roku twórcy polskiej aplikacji Fitatu liczą, że użytkownicy aplikacji podwoją ten wynik.

Początek stycznia to moment, w którym widać prawdziwą falę startu — tysiące osób jednocześnie ustawia cele, planuje zmiany i zaczyna liczyć kalorie. To przestaje być „postanowieniem w głowie”, a staje się realnym ruchem: wracamy do rutyny, porządkujemy codzienność i szukamy prostych narzędzi, które pomogą utrzymać kontrolę nad dietą i nawykami. W praktyce oznacza to jedno: gdy inni już zaczynają działać, rośnie naturalne pytanie: „skoro tyle osób rusza teraz, to czemu ja jeszcze nie?”.

W praktyce noworoczne cele nie kończą się na ogólnych deklaracjach – bardzo szybko przekładają się na konkretne działania w aplikacji. Ponad 75% osób dołączających do Fitatu deklaruje chęć redukcji masy ciała, dalej pojawiają się budowa masy mięśniowej i utrzymanie masy ciała. Wiele osób wybiera na start „pakiet mikrozmian”: picie większej ilości wody (13,76%), planowanie posiłków (11,66%), gotowanie w domu (10,01%), uprawianie sportu (8,13%) czy 10 tys. kroków dziennie (7,71%).
Użytkownicy najczęściej deklarują cele, które nie wymagają radykalnych zmian — planowanie posiłków, regularne picie wody czy zwiększenie codziennej liczby kroków.

W języku postanowień dominują cele konkretne i mierzalne – jak „w tym roku osiągnę wymarzoną wagę”. W otwartych deklaracjach użytkownicy najczęściej wskazują: ograniczenie słodyczy i przekąsek (ok. 34%), cele związane z aktywnością fizyczną (ok. 22%), masę ciała – schudnąć, przytyć lub utrzymać wagę (ok. 16%) oraz ogólnie zdrowsze nawyki żywieniowe (ok. 11%). W ok. 5% odpowiedzi pojawia się także temat ograniczenia używek, m.in. alkoholu.

Dane z Fitatu z wybranych rynków pokazują, że noworoczne postanowienia najczęściej krążą wokół redukcji masy ciała — i Polska wpisuje się w ten trend. Najmocniej wyróżniają się Niemcy, gdzie aż ok. 90% osób na starcie deklaruje cel „chudnięcie”, podczas gdy w Wielkiej Brytanii i Francji widać wyraźnie większą grupę osób, które na początku roku stawiają na „budowanie” (odpowiednio ok. 16% i 17%). Z kolei w krajach takich jak Hiszpania, Włochy czy Holandia proporcje są zbliżone do „europejskiej normy” — około trzech czwartych startuje z redukcją, a reszta rozkłada się między wzrost masy i utrzymanie.

Przykładowo w 2025 roku użytkownicy subskrypcji Fitatu Premium+AI wykonali ponad 5,5 miliona zdjęć posiłków, które zostały przeanalizowane i zweryfikowane w aplikacji. To pokazuje skalę oraz realny wpływ sztucznej inteligencji, która wspiera użytkowników w codziennym liczeniu kalorii. Naj­nowsza aktualizacja Fitatu AI 2.0 Acai dodatkowo porządkuje ten proces, zwiększając dokładność analizy posiłków i wzmacniając rolę danych w codziennej kontroli diety. Dzięki nowym funkcjom użytkownicy mogą rozpocząć od prostego zdjęcia posiłku, a następnie precyzyjnie dopasować składniki i ich gramaturę. Rozwiązanie bazuje na rozbudowanej bazie produktów i potraw Fitatu®, automatycznie pokazując kalorie, makroskładniki oraz listę składników. To liczenie kalorii oparte na danych i świadomych decyzjach, a nie na zgadywaniu.

Tak dziś wygląda nowy standard liczenia kalorii. Więcej informacji o Fitatu AI 2.0 Acai